Oto mój nowy szczurek Mysia
Moje szczurki
czwartek, 16 lutego 2017
Dlaczego szczurki?
Okej, szczurki już znacie, to teraz opowiem historię, skąd wzięły się szczury u mnie. Na początku miałem małego wodnego ślimaczka Ampularię, ale po około 2 latach ślimak zdechł, więc zacząłem szukać jakichś zwierzaków.
Chciałem gryzonia, więc zaczęliśmy z rodzicami myśleć jakiego. Ostatecznie wybraliśmy szczurki, gdyż są bardzo miłe i mądre. Mama dała mi miesiąc próby, czy będę miał czysto w pokoju, ale po kilku dniach znaleźliśmy Figę i Koko. Pod koniec sierpnia, gdy wyniosłem je w klatce na dwór, Koko uciekła - nie wiem nawet jak po prostu zniknęła. Figa była smutna i przygnębiona, zresztą jak i my. Na początku września wziąłem małą kochaną szczurkę. Nazwałem ją Mysia. Miała ona wtedy około 26-28 dni. Słodkie maleństwo.
Chciałem gryzonia, więc zaczęliśmy z rodzicami myśleć jakiego. Ostatecznie wybraliśmy szczurki, gdyż są bardzo miłe i mądre. Mama dała mi miesiąc próby, czy będę miał czysto w pokoju, ale po kilku dniach znaleźliśmy Figę i Koko. Pod koniec sierpnia, gdy wyniosłem je w klatce na dwór, Koko uciekła - nie wiem nawet jak po prostu zniknęła. Figa była smutna i przygnębiona, zresztą jak i my. Na początku września wziąłem małą kochaną szczurkę. Nazwałem ją Mysia. Miała ona wtedy około 26-28 dni. Słodkie maleństwo.
Subskrybuj:
Posty (Atom)